niedziela, 6 lutego 2011

Pour les collegiennes

Tutaj połączyłam ze soba różne kamienie: howlit (to ten jaskrawo różowy), duermit (ten granatowy w żółtawe ciapki oraz awenturyn w postaci malutkich, niebieskich kuleczek. Wszystko połączyłam szklanymi koralikami ytrzymanymi w kolorystyce całości, dodałam niebieski sznurek i aksamitna kokardkę w tym samym kolorze. A żeby ten naszyjnik był bardziej zwariowany, pojawił się też element w stylu bali: serduszko w kolorze srebra.

1 komentarz:

  1. bardzo ladny naszyjnik.chetnie kupie.malikmaga@wp.pl

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję