Pour les collegiennes
Tutaj połączyłam ze soba różne kamienie: howlit (to ten jaskrawo różowy), duermit (ten granatowy w żółtawe ciapki oraz awenturyn w postaci malutkich, niebieskich kuleczek. Wszystko połączyłam szklanymi koralikami ytrzymanymi w kolorystyce całości, dodałam niebieski sznurek i aksamitna kokardkę w tym samym kolorze. A żeby ten naszyjnik był bardziej zwariowany, pojawił się też element w stylu bali: serduszko w kolorze srebra.
bardzo ladny naszyjnik.chetnie kupie.malikmaga@wp.pl
OdpowiedzUsuń